Haczowska emigracja do Stanów Zjednoczonych – Detroit AD 1892

“Od około 1880 r. rozpoczyna się masowa emigracja z Haczowa głównie do Stanów Zjednoczonych. Nie ma po prostu jednej rodziny, która by nie miała kogoś ze swoich za morzem. Zrazu była to niemal emigracja sezonowa. Niektórzy jechali na dwa-, trzy lata i zarobiwszy kilkaset dolarów, których potrzebowali na spłacenie długów, części spadku dla rodzeństwa czy dokupienia kawałka roli, wracali, aby następnie znowu jechać. Byli tacy, którzy, jak np. Stanisław Sieniawski, byli w Stanach trzy razy. Z czasem jednak ta emigracja sezonowa zamieniła się na emigrację osadniczą, gdy stany zjednoczone zaczęły robić trudności przy wjeździe do Stanów. Po pierwszej i drugiej wojnie światowej, gdy brakło dopływu nowych fal emigracyjnych, a wielu starszych wymarło, dzieci ich pozostałe i najczęściej już urodzone i wychowane poza Polską, zapomniały o starym kraju. Są jednak i tacy, którzy utrzymują z Haczowem i teraz bliskie serdeczne stosunki.

Emigracja na Sachsy nigdy w Haczowie nie miała powodzenia. Za to rozwijały się inne formy emigracji.”

Stanisław Rymar HACZÓW WIEŚ ONGIŚ KRÓLEWSKA, Kraków 1962 s. 218

Haczowscy emigranci do Stanów Zjednoczonych – 1892 rok – Detroit. Od lewej: Jan Szmyd, Karolina Burek z domu Bielecka (żona Michała Burka), Michał Burek, Paweł Rysz, Piotr Burek.

Fotografia dzięki uprzejmości Pana Mieczysława Rymara

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *