DROGI DO NIEPODLEGŁEJ POLSKI WIODŁY PRZEZ HACZÓW cz. 2 TRADYCJA POWSTANIA STYCZNIOWEGO

11 LIPCA 1920 roku – NIEDZIELA – HACZÓW

Trwa wojna z bolszewikami, ważą się losy odrodzonej kilka miesięcy wcześniej Rzeczypospolitej. W dniach 11-12 lipca w Haczowie odbywa się III Zjazd Haczowiaków. Do tłumnie zgromadzonej społeczności przemawiają „po sumie” prezes zjazdu dr Wojciech Szmyd oraz wójt Paweł Matusz: „Zebrani w czasie obrad III. Zjazdu rozproszonych po świecie Haczowiaków i Haczowianek na wiecu ludowym w Haczowie wszyscy mieszkańcy wsi, razem z inteligencyą, rozpatrzywszy dzisiejsze położenie Polski, zgodnie wszyscy odzywamy się do Braci i Sióstr naszych w Ojczyźnie: Wieś nasza dała powstańców w r. 1863/4, dała legionistów na początku wojny światowej, a choć zniszczona i częściowo spalona przy odwrocie rosyjskim, dała kompanię ochotników na pomoc dla Lwowa i wschodnich naszych granic. Daliśmy ponad milion na pożyczkę polską. Nie mamy dziś we wsi ani jednego dezertera, a przy ostatnich poborach stawili się pod broń wszyscy powołani. I ślubujemy Tobie, Ojczyzno, i Wam, Bracia w Polsce, iż każdy nałożony przez ojczyznę na nas obowiązek spełnimy, a w miarę sił i z własnej jeszcze woli dodamy. Dziś damy ochotnika i damy pożyczkę na odrodzenie Polski. Sami spełniwszy obowiązek, do braci w kraju wołamy: Spełnijcie i Wy swój obowiązek! Ratujcie Polskę! Polska wielka, potężna, bogata, potrzebna jest nie tyle panom, ile chłopom i robotnikom, bo bogacz wszędzie znajdzie ojczyznę, a my w Polsce żyć będziemy. My w Haczowie nie sądzimy i sądzić nie możemy ludzi po ubraniach: dzieci wyszłe z wsi naszej w świat, różną noszą odzież, a we wszystkich płynie krew jedna, a nasza. My ludzi sądzimy po czynach i chlubimy się tem, że dzieci nasze tak licznie poszły w świat po chleb i po zasługi, i że tam zaszczytnie a uczciwie służą ludziom, Bogu i ojczyźnie. W tej godzinie ciężkiej dla Polski, my, Haczowianie wszystkich stanów, zebrani w rodzinnej wsi razem pospołu, wzywamy Brać w kraju: Spełnijcie wiernie obowiązek wobec Polski. Pod broń, bo wróg silny, a nie daleko!” 1) Czytaj dalej DROGI DO NIEPODLEGŁEJ POLSKI WIODŁY PRZEZ HACZÓW cz. 2 TRADYCJA POWSTANIA STYCZNIOWEGO